Dużo słyszałaś o dobrodziejstwach jogi, może nawet byłaś na zajęciach i próbowałaś, ale z jakiegoś powodu nadal nie możesz się przekonać do regularnej praktyki. Uważasz, że joga jest nudna, albo wręcz przeciwnie, zbyt wymagająca. Denerwują cię mantry i oddychanie przez jedną dziurkę w nosie? A może spodziewałaś się duchowego podejścia, tymczasem joga okazała się po prostu ćwiczeniami ciała. Nie zrażaj się! Jest bardzo wiele jogicznych szkół i podejść, praktycznie każdy jest w stanie znaleźć praktykę dobraną do swoich potrzeb.
Dziś przeprowadzimy cię przez najpopularniejsze w Polsce style, podpowiemy czego się po nich spodziewać i jakie korzyści niesie dana praktyka. Poza szkołą warto też mieć przekonanie, że jest się we właściwych rękach. Nauczyciel, którego czujemy, nauczy nas zdecydowanie więcej niż pierwszy lepszy z danego nurtu, dlatego, zamiast kupować od razu cały karnet i się zniechęcać, warto wybrać najpierw styl jogi, jaki nas interesuje, a potem przejść się na lekcje do kilku nauczycieli i zobaczyć z kim będzie nam najbardziej po drodze.
ASHTANGA
DLA KOGO? Dla osób dynamicznych, bardzo aktywnych, które szybko się nudzą długim trwaniem w asanach i czują potrzebę, żeby się fizycznie zmęczyć. Ashtanga wymaga siły i kondycji.
CO JĄ WYRÓŻNIA?
Dynamika! Ashtanga to nie rurki z kremem. Będzie pot i będzie płynna zmiana pozycji. Potrzeba też siły, którą jednak da się wypracować podczas praktyki. Przygotuj się na wielokrotne powtórzenia powitania słońca. Ashtanga charakteryzuje się powtarzaniem ciągle tych samych sekwencji, podczas których płynnie przechodzimy z jednej asany do drugiej. Nieprzegadane komendy nauczyciela i powtarzalność ruchu, mają za zadanie nie dokładać umysłowi bodźców i pozostawić miejsce na rozwój duchowy i bycie tu i teraz. Stałość praktyki sprzyja też usamodzielnieniu się od nauczyciela i daje możliwość praktykowania samodzielnie choćby w domu czy podczas wakacyjnego wyjazdu. Trzeba jednak uważać, ashtanga ma opinię kontuzjogennej, dlatego warto zacząć ćwiczyć ją pod okiem doświadczonego trenera, chyba, że znasz już jogowe podstawy.
PLUSY:
- wzrost wydolności organizmu
- możliwość samodzielnego praktykowania w domu
- wzrost siły
- wzrost elastyczności
YIN JOGA
DLA KOGO? Dla osób ceniących sobie spokojną, powolną praktykę. Dla poszukiwaczy relaksu i ukojenia. Można praktykować przy małym zakresie ruchu, przy sztywności lub po przebytej kontuzji (zawsze należy wcześniej poinformować o tym nauczyciela).
CO JĄ WYRÓŻNIA?
Yin joga nie pochodzi wcale ze starożytności. Jest dziełem Pauliego Zinka i powstała w latach 70 XX wieku. Pauli był nauczycielem jogi i sztuk walki i wyraźnie inspirowała go medycyna chińska. Stworzył więc swoją własną jogę, która w przeciwieństwie do swoich klasycznych sióstr nie kładzie nacisku na pracę z mięśniami, ale skupia się na tkance łącznej, stawach, więzadłach, powięzi i kościach. To świetny wybór dla osób po kontuzjach, którym brak elastyczności oraz tych, które mają problemy ze stawami i tych, które długo trwały w bezruchu, a teraz zamarzyły o powrocie do aktywności. Wybierając yin jogę, masz pewność, że poprawisz swoją elastyczność, a praktyka będzie polegała na powolnym pogłębianiu pozycji, wszystko w swoim czasie, tyle na ile pozwala ciało.
Yin joga nazywana jest też jogą powięzi. A o powięzi najłatwiej usłyszeć u osteopaty, który również może na niej pracować. Kto doświadczył magii uciskania w jednym punkcie i natychmiastowej ulgi w całkiem innej części ciała już wie, o czym mowa. Czym właściwie jest powięź? Jest to sieć tkanek, która powleka całe ciało. Kojarzysz może białą błonkę, która spowija mięso? Można to czasem zaobserwować podczas gotowania. To właśnie powięź. Otacza ona mięśnie, narządy wewnętrzne, utrzymuje ciało w jedności, spełnia funkcje immunologiczne, chroni ciało i dba o jego integralność. Mówiąc kolokwialnie — trzyma nas w kupie. To nie koniec jej właściwości, o powięzi mówi się, że jest ciałem fizycznym i emocjonalnym człowieka. Kiedy mówimy, że emocje wchodzą w ciało, są zapisane w ciele, mamy na myśli właśnie powięź. Dlatego praca z nią jest tak ważna. Można oczywiście chodzić na masaże powięzi, ale dlaczego nie zadbać o nią samodzielnie, praktykując yin jogę? Ćwiczona regularnie powięź stanie się bardziej elastyczna i przestanie tworzyć pancerz, da nam przestrzeń na ruch i sprawi, że znów poczujemy się w swoim ciele, jak w garniturze szytym na miarę, a nie w zbyt ciasnym i do tego drapiącym sweterku.
PLUSY:
- stymuluje układ odpornościowy
- wzmacnia kości
- poprawia funkcjonowanie organów wewnętrznych
- zapewnia bezpieczeństwo stawów
- poprawia elastyczność i zakres ruchu w stawach
- energetycznie pracuje na meridianach, odblokowuje przepływ energii
- emocjonalnie rozluźnia
KUNDALINI
DLA KOGO? Dla osób, które szukają praktyki o energetycznym i duchowym wymiarze. Nie boją się mantr, nie boją się wysiłku fizycznego i mają ochotę doświadczyć intensywnego treningu. Praktyka kundalini jogi zainteresuje też wszystkich, którzy są ciekawi tantry.
CO JĄ WYRÓŻNIA?
Wokół kundalini narosło wiele mitów. Ponoć to joga królewska, dla wybranych, mocna i trzymana w sekrecie przez wieki. Na zachodzie jej propagatorem był Yogi Bhajan, który wyłamał się z tradycji i przekazał ją masom w latach 70 XX wieku. Co joga kundalini ma wspólnego z tantrą? Pracuje na tej samej życiodajnej i kreatywnej energii, która spoczywa u czakry podstawy i pod postacią węża sunie po kręgosłupie w górę. Podczas zajęć z kundalini jogi niejednokrotnie usłyszysz o czakrach, nauczysz się mantr, medytacji, pranajamy (jogicznego oddychania), będziesz też stosować mudry (specjalny układ dłoni). Podczas praktyki tej odmiany jogi możesz doświadczyć silnych emocji, zależnie od sekwencji wybranej przez nauczyciela. Zdarza się, że na zajęciach ludzie płaczą, są naprawdę rozzłoszczeni lub rozchichotani. Energia przepływająca przez czakry wydobywa na wierzch stare, skumulowane emocje, które teraz się wyrażają. Ponieważ precyzja w kolejności wykonywania pozycji oraz doboru setów i czasów jest w kundalini bardzo ważna, najlepiej odpuścić ćwiczenie w domu i najpierw pozwolić prowadzić się doświadczonemu nauczycielowi.
PLUSY:
- uzyskanie wglądu w siebie
- praca z emocjami i uwolnienie ich
- oczyszczenie organizmu
- normalizacja pracy organów
- dodaje odwagi i pewności siebie
- relaksuje
- podniesienie życiowej energii
YOGA B.K.S IYENGARA
DLA KOGO? Dla osób, które nie czują się komfortowo z ezoteryczną otoczką, ale nadal mają ochotę na praktykę jogiczną, by poczuć się zintegrowanym, wzmocnić ciało i pracować z duchem. Praktyka jest statyczna, uczestniczyć mogą również osoby o małym zakresie ruchu, nierozciągnięte, słabe.
CO JĄ WYRÓŻNIA?
Jogę praktykowaną metodą B.K.S YIENGARA wyróżnia użycie pomocy, takich jak drewniane klocki, koce, paski czy wałki. Dzięki temu nawet osoby, które nie są w stanie dosięgnąć dłońmi palców swoich stóp (przy wyprostowanych kolanach rzecz jasna) mogą bezpiecznie praktykować, stopniowo budując elastyczność i siłę. Yiengar kładł duży nacisk zarówno na personalizację praktyki (nauczyciel zawsze wskaże wariant, który będzie najlepszy dla ciebie), jak i na precyzję. W przeciwieństwie do vinyasa yogi czy ashtangi, nie ma tu dynamicznych przejść pomiędzy asanami, a kontemplacja każdej pozycji i trwanie w delikatnym dyskomforcie wpływają nie tylko na wzmocnienie przymiotów ciała, ale też ducha. To ciekawa opcja dla ludzi z silnym mentalem, którzy nie mają ochoty motać na głowie białego turbanu, nie czują się komfortowo w mówieniu o czakrach, ale chcą pracować zarówno ze swoim ciałem, jak i duchem, potrzebują tylko do tego bardziej zachodniego narzędzia.
PLUSY:
- spersonalizowana praktyka, która pozwala zacząć praktykować w dowolnym momencie i zmniejsza ryzyko kontuzji
- konkretne i bardzo precyzyjne wskazówki, jak poprawnie wykonać asanę i na co zwrócić uwagę podczas trwania w niej
- zwiększa świadomość ciała
- zwiększa elastyczność i siłę
- wycisza
JOGA HORMONALNA
DLA KOGO? Dla kobiet z problemami hormonalnymi, jajnikami, tarczycą, endometriozą, menopauzą itp. Praktyka jest łagodna, na efekty pracuje się długą, regularną praktyką.
CO JĄ WYRÓŻNIA?
To bardzo ciekawa opcja dla kobiet z chorobami tarczycy, endometriozą, zaburzeniami hormonalnymi, dziewczyn z bolesnym PMS-em, kobiet, które chcą złagodzić przechodzoną właśnie menopauzę lub wyregulować swoje libido. Joga hormonalna musi być prowadzona przez specjalistę, który oceni naszą budowę i pozna problem, z którym przychodzimy na zajęcia. Ten rodzaj jogi bazuje na metodzie B.K.S Yiengara, dostosowując sekwencje i asany do konkretnych problemów osoby ćwiczącej. Choć podobnie jak na yiengarowskich zajęciach, wszyscy ćwiczą to samo, nauczyciel modyfikuje asany lub sekwencje zgodnie ze swoją wiedzą o uczniach i ich potrzebach oraz możliwościach. Jak w każdym rodzaju jogi oprócz praktyki asan ważna jest pranajama. Praktyka ma za zadanie pobudzić do pracy gruczoły dokrewne — tarczycę, nadnercza, przysadkę i jajniki. Efektem powinna być uregulowana gospodarka hormonalna. Podczas zajęć pracuje się również nad postawą, która niejednokrotnie jest efektem naszego siedzącego trybu życia i niewłaściwych przyzwyczajeń, co powoduje ściśnięcie narządów lub ich nieprawidłowe położenie.
PLUSY:
- działa holistycznie nie tylko na gruczoły dokrewne, ale całe ciało
- reguluje gospodarkę hormonalną
- pomaga zniwelować dokuczliwe objawy menopauzy
- pomaga złagodzić przebieg bolesnych miesiączek
- jest pomocna przy problemach z tarczycą i nadnerczami
- normalizuje popęd seksualny (podnosi libido lub obniża, zależnie od potrzeb)
- buduje świadomość własnego ciała
SIVANANDA
DLA KOGO? Dla osób pragnących zagłębić się w filozofię jogi, głęboko pracować z oddechem, mantrą, medytacją i jogicznymi wartościami.
CO JĄ WYRÓŻNIA?
Joga metodą Sivanandy to joga klasyczna, która po tym, jak została „wyniesiona” poza granice Indii, nie została przesadnie zmieniona czy unowocześniona. Jeśli wybierzesz praktykę właśnie wg tej szkoły, masz pewność, że poza pracą z ciałem, spotka cię dużo pracy z własnym wnętrzem i to zarówno, jeśli chodzi o jogiczną filozofię i pytania, jakie stawia, jak i pracę z emocjami i wyciszeniem zmysłów. Jeśli masz w sobie gotowość, by zgłębiać hinduskie poglądy dotyczące sensu życia i moralności, interesujesz się medytacją, chcesz połączyć wegetariańską dietę z praktyką asan i pranajamy, szkoły jogi oferujące jogę według zasad Sivanandy mogą okazać się strzałem w dziesiątkę! Praktyka jogi wg. Swamiego Sivanandy kładzie również duży nacisk na relaksację.
PLUSY:
- głęboko relaksuje
- rozwija duchowo i emocjonalnie
- uczy wielu technik
- wzmacnia elastyczność ciała
- poprawia samoświadomość ciała (ćwiczy się często z zamkniętymi oczami)
- holistyczne podejście i łączenie wszystkich wartości jogi, zamiast skupienie się jedynie na pracy z ciałem
Oczywiście odmian jogi jest o wiele więcej! Jest uspokajająca joga nidra, jest dynamiczna, pełna zmiennych sekwencji vinyasa, jest joga dla kręgosłupa, joga dla kobiet w ciąży czy miła dla stawów, ćwiczona w gorących pomieszczeniach bikram joga. Niektóre odmiany niewiele mają wspólnego z klasycznie rozumianą jogą, acroyoga czy aerial joga ćwiczona w kokonach z szarf zwisających z sufitu są formami ruchu dość dalekimi od jogi, jaką prezentują metody Yiengara, Kundalini czy Sivanandy. Najważniejsze to zorientować się co jest nam potrzebne i czego oczekujemy, a potem dać się porwać jogicznej przygodzie!
Dodaj komentarz